Przepis na ten makowiec dostałam od Pani z piekarni, to najlepszy makowiec jaki kiedykolwiek jadłam
Składniki na blaszkę 25x36 cm:
- 3 szklanki maku
- 8 jabłek średniej wielkości
- 10 jajek
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 szklanki cukru pudru
- 200 g masła
- 10 łyżek kaszy manny
- 10 łyżek mąki pszennej
- 1 łyżeczka ekstraktu migdałowego
- bakalie (po 1 garści suszonej żurawiny, rodzynek, posiekanych suszonych daktyli i pokrojonego kandyzowanego melona)
- plewa
- kolorowa posypka
Wykonanie:
Mak zalewamy wrzątkiem i gotujemy około 20 min. Odsączamy na sitku z nadmiaru wody, studzimy i mielimy dwukrotnie. Masło ucieramy z cukrem pudrem na jasną masę i wrzucamy po jednym żółtku. Obrane jabłka ścieramy na tartce o grubych oczkach i dodajemy do masy maślanej. Wsypujemy kaszę mannę, mąkę, proszek do pieczenia i ekstrakt migdałowy. Dodajemy mak i miksujemy do połączenia składników. Wsypujemy bakalie. Białka ubijamy na sztywną pianę i delikatnie mieszamy z masą makową. Ciasto przekładamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. Makowiec pieczemy około 1 godz. 20 min. Studzimy w formie. Zimny makowiec polewamy polewą i posypujemy kolorową posypką. Smacznego
Spodobał Ci się przepis, albo smakowało? Zostaw komentarz, będzie mi bardzo miło. Nie zapomnij udostępnić przepisu i zaobserowawać bloga :) Dzięki!
boże narodzenie ciasta ciasta na święta ciasto ciasto z makiem makowiec makowiec japoński
Wygląda smakowicie i z pewnością tak smakuje. Uwielbiam w makowcu dużo bakalii.
OdpowiedzUsuńWilgotny, z dużą ilością bakalii...to jest to, co najbardziej lubię.
OdpowiedzUsuńPiekłam, jest pyszny. Polecam przepis.
OdpowiedzUsuńPo co dodaje się semolinę? 3szkl maku to ile gram?
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo efektownie i smakowicie...
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuję, piekę na święta. Dziękuję za super przepis.
OdpowiedzUsuńCzy może mi pani podać te składniki wagowo Z góry dziękuję
OdpowiedzUsuńCzy można użyć maku mielonego?
OdpowiedzUsuńJeśli tak to w jakiej ilości?
Proszę o odpowiedź ile maku są różne szklanki dziękuję
OdpowiedzUsuńMoja mama zawsze piekła taki na święta, a ja uwielbiałam jej pomagać ,:) Właśnie, mak parzony i mielony domowym sposobem jest o niebo lepszy od tego kupnego z puszki, pozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga :)
OdpowiedzUsuńPrzepis fajny. Będę piekła
OdpowiedzUsuń