Najlepszy jabłecznik jaki kiedykolwiek jadłam to ten robiony przez Babcię, spróbujcie, a nie pożałujecie
Składniki na formę 24x28 cm:
ciasto:
- 6 jajek
- 2 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki cukru
- 120 ml oleju rzepakowego
- 50 ml mleka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
nadzienie:
Wykonanie:
- 1,5 kg jabłek
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1/5 szklanki wody
- 1 łyżka mąki lub skrobi ziemniaczanej
Wykonanie:
Obrane jabłka kroimy w kostkę i dajemy na patelnię. Dodajemy cukier i cynamon, smażymy, aż jabłka zmiękną i zaczną się lekko rozpadać. Mąkę ziemniaczaną mieszamy z wodą i dodajemy do jabłek. Mieszamy i odstawiamy do wystygnięcia. W tym czasie robimy ciasto. Jajka ubijamy z cukrem na puszystą masę. Miksując na małych obrotach, powoli wlewamy olej i mleko. Następie przesiewamy mąkę z proszkiem do pieczenia i mieszamy łyżką do połączenia. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia wylewamy połowę ciasta.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 - 180 st. i pieczemy około 15 min. Ciasto powinno być lekko zarumienione. Na ciepłe ciasto wykładamy jabłka (mogą być lekko ciepłe) i wylewamy resztę ciasta. Ciasto ponownie wstawiamy do piekarnika i pieczemy jeszcze około 30 min. do tzw. suchego patyczka. Upieczony jabłecznik pozostawiamy do wystygnięcia. Smacznego.